Tag: trening kognitywny

1.    Bądź konsekwentny.

Pamiętaj, że jeśli coś powiesz, to Twoje działanie musi się z tym pokrywać. Konsekwencja sprawia, że zawodnicy podchodzą poważnie do tego co mówi Trener, a także jest jednym z podstawowych i najskuteczniejszych narzędzi utrzymującym dyscyplinę w drużynie.

2.    Bądź sprawiedliwy i obiektywny – wszystkich zawodników traktuj równo.

Nasze charaktery, cechy osobowości, wartości oraz upodobania sprawiają, że z jednymi osobami jest nam łatwiej się porozumieć, z drugimi wręcz odwrotnie. Dotyczy to również relacji Trener- Zawodnik. Jednych zawodników możemy po prostu lubić bardziej, dostrzegać w nich potencjał, czuć z nimi nić porozumienia, a z drugimi będzie nam nie po drodze. To jednak nie powinno wpływać na czas jaki poświęcamy danemu zawodnikowi oraz nasze zaangażowanie w jego rozwój.

3.    Udzielaj konkretnych wskazówek.

Kiedy zawodnik popełni błąd daj mu konkretną wskazówkę dotyczącą tego co powinien zrobić inaczej. Pamiętaj, że w większości sytuacji on sam zdaje sobie sprawę z tego, że zrobił coś źle i dodatkowe podkreślanie tego sprawi jedynie, że spadnie mu poziom pewności siebie. Konkretna wskazówka zamiast krytyki i oceny sprawi, że zawodnikowi łatwiej będzie się skoncentrować ponownie na grze i odbudować poczucie własnej skuteczności.

4.    Nie przestawaj się rozwijać, dokształcać i szkolić.

Nie przestawaj się uczyć, szukać nowych inspiracji i wiedzy. To sprawi, że będziesz dla swoich zawodników wzorem, a Twoja merytoryka stanie się fundamentem do budowania autorytetu u drużyny.

5.    Buduj silne relacje z drużyną- bądź zaangażowany.

Jak powiedział Doc Rivers w rewelacyjnym serialu dokumentalnym „Strategie życia: Trenerskie zasady”:  Gdy zaczynałem pracę dostałem wiele nietrafionych rad. Mówili żebym za bardzo się do nich nie zbliżał. Okropna rada. Trzeba się do nich zbliżyć. Mówili żebym uważał, bo złamią mi serce i zawiodą. Niektórzy to zrobili. I co z tego? Mam ich trenować. Mam sprawić, że staną się lepszymi zawodnikami, ludźmi i członkami drużyny. Uczę ich jak być twardym, współczującym, jak wygrywać i przegrywać z klasą. Uczę ich jak żyć. Nie pokazuję im kim są, pokazuje kim powinni się stać.

6.    Podtrzymuj motywację.

Pamiętaj, że największym zabójcą motywacji jest brak perspektyw. Dlatego wykorzystuj spotkania ze słabszymi rywalami, sparingi, mecze z dużą przewagą, czy pewnym wynikiem do wystawiania zawodników rezerwowych. Dla nich jest to niezwykle ważne, aby mieli poczucie, że pomimo tego, że nie są numerem jeden to jednak Trener o nich pamięta i dba o możliwość ich rozwoju.

7.    Nie bój się konfrontacji – naucz się na bieżąco rozwiązywać wszystkie konflikty.

To co zostaje „zakopane pod dywan” rzadko znika samoczynnie. Zazwyczaj narasta i cicho pracuje na niekorzyść zespołu psując atmosferę. A kiedy już urośnie do rozmiarów maxi lubi wypływać w najmniej spodziewanym momencie. Docinki w szatni, sprzeczki, wzajemne pretensje – to wszystko im szybciej zostanie wyciągnięte na światło dzienne, przedyskutowane i rozwiązane tym lepiej.

8.    Bądź zawsze po stronie swoich zawodników.

Cokolwiek by się nie działo drużyna musi czuć, że jesteście monolitem. Wszyscy. Ty również. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. To złota zasada, którą jeśli złamiesz będzie kosztowała Cię utratę zaufania i szacunku.

9.    Wymagaj nie tylko od zawodników ale przede wszystkim od siebie.

Bądź przykładem dla swoich zawodników. Zastanów się czego od nich wymagasz, jakiego zachowania oczekujesz i jakie postawy są dla Ciebie ważne i pokazuj to swoim działaniem. Jeżeli wymagasz punktualności- bądź punktualny, zaangażowania – sam bądź maksymalnie zaangażowany. Pamiętaj, że więcej znaczą czyny, jak słowa!

10.    Podawaj przyczynę, argumentuj.

To niewiele kosztuje, a daje ogrom korzyści. Jeśli dokonujesz większych zmian w składzie, rotujesz na pozycji, czy podejmujesz inne znaczące decyzje – podaj powód. Wytłumacz zawodnikowi dlaczego nie wystawisz go w kolejnym meczu lub dlaczego chcesz go sprawdzić na nowej pozycji. Da mu to poczucie przejrzystości sytuacji, rozwieje wątpliwości, da poczucie, że liczysz się z jego uczuciami, a przede wszystkim nie da przestrzeni na domysły.