Facebook
Twitter
LinkedIn

Jak przygotować się do meczu? Posiłek przedmeczowy

Niewątpliwie najważniejszą częścią tygodnia dla każdego piłkarza jest dzień meczowy. Niewłaściwe wybory żywieniowe w ramach przygotowań do meczu mogą negatywnie wpływać na wyniki osiągane na boisku. Żywienie nie wpływa jedynie na zdolności wysiłkowe, ale również na aspekty techniczno-taktyczne. Zdolność do wykonywania celnych podań czy np. skanowania przestrzeni boiskowej przez cały mecz, jest ściśle powiązana z tym co zjemy, przygotowując się do meczu.

Zazwyczaj przygotowania rozpoczynają się na jeden dzień przed meczem (MD-1). Natomiast pamiętajcie, że liczy się każdy dzień i właściwe wybory żywieniowe przez cały mikrocykl treningowy w trakcie tygodnia. Kto zaniedba dietę od poniedziałku do czwartku, nie nadrobi tego w przeddzień meczu. Kluczowym czynnikiem będzie odpowiednie spożycie węglowodanów tak, aby mieć pewność, że Wasze mięśnie są naładowane glikogenem mięśniowym.

Zazwyczaj profesjonalni zawodnicy w MD-1 na kolację wybierają spaghetti z sosem pomidorowym i dodatkiem wysokiej jakości białka w postaci mięsa czy też ryb. Pozwoli to na utrzymanie prawidłowego poziomu glikogenu w mięśniach.

Ostatni większy, bogaty w węglowodany powinniście spożyć na 3-4 godziny przed meczem. Pamiętajcie również, aby w takim daniu była relatywnie mała ilość tłuszczu oraz błonnika pokarmowego. Posiłek ten powinien być dobrany pod kątem Waszych preferencji smakowych oraz nie może powodować problemów żołądkowo-jelitowych.

Jeśli macie problem z dobraniem odpowiedniej ilości węglowodanów przed meczem to możecie zastosować prostą zasadę. Na cztery przed meczem spożywacie 4 gramy węglowodanów na kilogram masy ciała np. dla zawodnika o masie ciała 60 kg będzie to 240 gramów węglowodanów w posiłku. Analogiczną zasadę możecie zastosować na trzy, dwie i jedną godzinę przed meczem. Osobom, które nie czują się komfortowo po spożyciu jednorazowo tak dużego posiłku, można rozłożyć porcję węglowodanów na mniejsze, przykładowo po 120 gramów węglowodanów na cztery i dwie godziny przed meczem.

Jeśli macie jakieś pytania, to śmiało zadawajcie je w komentarzach.


Bartłomiej Dorożyński – dietetyk sportowy

TRENER JAKO PSYCHOLOG

Szkolenie w wersji online